sobota, 28 kwietnia 2012

Color Club Artsy Crafty

  Przeżyłam bardzo pracowity tydzień i wreszcie mam czas na napisanie czegoś. Uff! Macie jakieś plany na długi weekend? Pogoda dopisuje (choć przyznam szczerze, że nie znoszę, gdy słońce grzeje i temperatura przekracza 19 stopni..), może rower będzie dobrym pomysłem?
  Lakier o nazwie Artsy Crafty to ciemna, mroczna, nieco przydymiona zieleń. Nie znalazłam podobnego koloru w swojej kolekcji. Idealne krycie uzyskałam po dwóch cienkich warstwach, aplikacja była bezproblemowa - konsystencja nie za rzadka, nie za gęsta.



  Lakiery Color Club z zestawów z TkMaxx nie są podpisane. Na tym zdjęciu widać, jak rozwiązałam ten problem:
To prawda, nie wyszło szczególnie równo, ale przynajmniej widzę, jaką nazwę ma dany lakier.

piątek, 20 kwietnia 2012

OPI Jade is the New Black

  Lakier, który dziś pokażę, ma już dobre kilka lat i jest jednym z moich pierwszych opików :). Uwielbiam jego kolor: głęboka zieleń, jednak nie ,,choinkowa". Nie mam w swojej kolekcji niczego podobnego, myślę, że jest to dość niespotykany odcień. 
Dwie warstwy do pełnego krycia.




czwartek, 19 kwietnia 2012

Chanel May + kropkowe zdobienie

  Z kolekcji Harmonie de Printemps mam jeszcze jeden lakier, piękny, delikatny róż o nazwie May. Musiałam go kupić, bo urodziłam się właśnie w maju, na dodatek kolor bardzo mi się spodobał :).
  Lakier kryje po trzech cienkich warstwach lub dwóch nieco grubszych. Nie robi smug, bąbelków.





  Po chwili uznałam, że warto urozmaicić trochę wygląd paznokci. Ten na palcu serdecznym pomalowałam lakierem Chanel June, po czym dodałam kropki.
  Przepraszam za suche skórki, nawilżam je jak mogę, a one i tak wyglądają okropnie.

PS: Przeglądałam wczoraj swoje stare swatche i znalazłam naprawdę tragiczne zdjęcia lakieru Chanel Mimosa. Zrobiłam nowe, jeśli chcecie je zobaczyć, to zapraszam tutaj.

środa, 18 kwietnia 2012

Chanel June

  W skład wiosennej kolekcji Chanel o nazwie Harmonie de Printemps wchodzą między innymi trzy lakiery: April, May i June. Dziś pokażę Wam ten ostatni. June ma bardzo delikatny, pomarańczowy kolor, który z pewnością będzie pięknie współgrał z opalenizną (choć przy bladej skórze również wypada ładnie). Aplikacja była bezproblemowa - żadnych smug, krycie po trzech warstwach.




wtorek, 17 kwietnia 2012

OPI Party in my Cabana

  Party in my Cabana to róż delikatnie wpadający w koral. Idealny kolor na lato. Aplikacja bezproblemowa, dwie warstwy wystarczą do pełnego krycia.



poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Color Club Dress for the Parade

  Znalazłam idealny żółty lakier! Od dawna szukałam słonecznej żółci, ani neonowej, ani pastelowej. W końcu trafiłam na Dress for the Parade firmy Color Club. To taki słoneczny kolor! Ma idealną konsystencję, kryje po dwóch warstwach. 




niedziela, 15 kwietnia 2012

Color Club New Bohemian

  W kolekcji Back to Boho firmy Color Club oprócz odcieni nude, głębokich zieleni i przykurzonych niebieskości można znaleźć także prawdziwie wiosenny kolor. New Bohemian to mięta (a może turkus...?), która na paznokciach wygląda bardzo świeżo.
Na zdjęciach trzy cienkie warstwy, bez top coatu.

sobota, 14 kwietnia 2012

Inglot 342

  Mam w swojej kolekcji dwa bardzo stare lakiery firmy Inglot - mają co najmniej 7 lat. Jeden z to numer 342. Piękny, głęboki, ciepły fiolet. W lakierze zatopiony jest srebrny i fioletowy shimmer. Dwie warstwy kryją idealnie, lakier nie odpryskuje. Szkoda, że nowe Ingloty nie są równie fajne...



wtorek, 10 kwietnia 2012

TAG: 50 pytań do... Laindise


Zasady:
1. Wklej logo tagu
2. Napisz, kto Cię otagował
3. Otaguj dowolną ilość blogerek, od których chcesz się czegoś dowiedzieć
4. W komentarzach pod notką odpowiedz na 50 pytań zadanych Ci przez czytelników.

Zachęcam do zadawania pytań! Zdaję sobie sprawę, że mój blog nie jesz szczególnie popularny, ale może znajdzie się ktoś, kto chciałby się czegoś o mnie dowiedzieć. Nie taguję nikogo konkretnego - jeśli masz ochotę zostać przepytana, możesz czuć się przeze mnie otagowana :D.

China Glaze Ick-a-bod-y

  Uwielbiam Halloween! Tak, wiem, że jest kwiecień. Po prostu chcę Wam dziś pokazać lakier China Glaze Ick-a-bod-y, który pochodzi z halloweenowej kolekcji z 2010 roku. Ick-a-bod-y to miedziany/pomarańczowy brokat zatopiony w czarnej bazie. Kryje po 2 - 3 warstwach. Na zdjęciach (które niestety wyszły beznadziejnie... mój aparat nie radzi sobie z brokatami) z top coatem.




piątek, 6 kwietnia 2012

OPI DS Magic + porównanie: OPI DS Magic & Orly Lunar Eclipse

  Lakiery kremowe mogą mieć niesamowite kolory, te z dodatkiem shimmeru uroczy połysk, ale najpiękniejsze lakiery mają moim zdaniem wykończenia glitter i glass flecked. Wyglądają po prostu magicznie, kosmicznie, nazywajcie to, jak chcecie, w każdym razie są niesamowite!
  OPI DS Magic ma niebieski kolor, czasem przebłyskuje na fiolet, czego niestety nie udało mi się uchwycić na zdjęciach. Wydaje mi się, że wykończenie to glass flecked, ale nie jestem pewna - w razie czego poprawcie mnie. Kryje po trzech warstwach.





  Zrobiłam porównanie z lakierem Orly Lunar Eclipse. Różnica jest minimalna, Orly jest odrobinę ciemniejszy.

czwartek, 5 kwietnia 2012

Astor 351

  Zazwyczaj nie kupuję lakierów takich marek jak L’Oreal, Astor, Manhattan itp. Wydaje mi się, że są kiepskiej jakości w stosunku do raczej wysokiej ceny. Jednak kiedy rok temu wylądowałam w czasie wakacji w dziwnej, małej miejscowości, nie mając przy sobie żadnego lakieru, to natychmiast popędziłam do Rossmana na polowanie. I tak oto do mojej kolekcji dołączył lakier Astor 351. Jest to dość jasny, pomarańczowy kolor  z drobniutkim, srebrnym shimmerem. Kryje po trzech warstwach i bynajmniej nie schnie w 45 sekund... 



środa, 4 kwietnia 2012

OPI Tickle My France-y

  Zazwyczaj moje paznokcie są pomalowane lakierami w intensywnych kolorach, rozmaitych wykończeniach. Kiedy jednak chcę odpocząć od jaskrawych odcieni, wybieram tego typu lakiery - nude. Tickle My France-y ma w sobie kroplę różu, dzięki czemu paznokcie wyglądają zdrowo, po prostu ślicznie.
  Krycie standardowe dla lakierów OPI - dwie cienkie warstwy.


wtorek, 3 kwietnia 2012

OPI Gouda Gouda Two Shoes

  Na wiosnę 2012 firma OPI wypuściła kolekcję inspirowaną Holandią. W jej skład wchodzi dwanaście naprawdę udanych lakierów, udało mi się kupić cztery, a jednym z nich jest Gouda Gouda Two Shoes - jasny brąz lub przykurzony róż, nie wiem, jak opisać ten kolor. Lakier ma w sobie złote i różowe drobinki, które dodają mu uroku. Bardzo go lubię, choć wiem, że niektórym kojarzy się ze starszymi paniami :).
  Na zdjęciach paznokcie pomalowane dwoma warstwami, bez top coatu (dziękuję lolli-pop!)


niedziela, 1 kwietnia 2012

Sensique First Leaf

  Firma Sensique dostępna jest w Naturach i oferuje wiele naprawdę fajnych produktach w niskich cenach. Od czasu do czasu wypuszcza limitowane kolekcje, w których skład wchodzą między innymi lakiery. Niedawno ukazała się limitowanka ,,Nature Code", a w niej znalazł się między innymi ten piękny odcień mięty z delikatnym, seledynowym shimmerem. Bardzo wiosenny, świeży kolor - jeśli jeszcze go nie macie, to zachęcam do wybrania się do drogerii, bo ten lakier jest wart uwagi! Dwie warstwy dają pełne krycie, na zdjęciach bez top coat'u (tak to się odmienia...?).