Wreszcie nadszedł październik! Bardzo lubię ten miesiąc, bo z dnia na dzień temperatury są coraz niższe, liście spadają z drzew i pora wyciągnąć z szafy ciepłe kurtki i płaszcze. Październik to także czas Halloween, które również uwielbiam! To święto lubią chyba również producenci lakierów, bo co roku wypuszczane są kolekcje inspirowane właśnie tym dniem duchów i innych straszydeł. China Glaze na Halloween 2011 stworzyło kolekcję o nazwie ,,Haunting", w której znaleźć możemy między innymi prezentowany dziś lakier (który na dodatek ma nazwę taką samą jak kolekcja). Haunting to czarna baza z mnóstwem srebrnego brokatu. Nakłada się idealnie, nawet jedna warstwa wygląda dobrze (choć na zdjęciach mam dwie + top coat). Kolejnym plusem jest bardzo krótki czas schnięcia.
Jak widać znów kombinuję z kształtem... Wróciłam do kwadratów i mam nadzieję, że się nie połamią :).
świetny manicure! ja z kolei nie znoszę jesieni i zimny, zimnica, wiatr i deszcz sprawiają że odechciewa mi się wszystkiego. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście zupełnie inaczej niż ja :). Ale mam nadzieję, że dostrzeżesz choć kilka pozytywnych stron tych zimnych pór roku!
Usuńcudny lakier!
OdpowiedzUsuńświetny ten lakier. :) mam identyczny, tylko niefirmowy.
OdpowiedzUsuńPiękny, lubię ciemne lakiery ze świecidełkami na jesień - robią klimat ;)
OdpowiedzUsuńPaznokcie jak zawsze śliczne.
kocham glittery, a tego akurat nie mam :P śliczny :)
OdpowiedzUsuńJednak ChG wie, jak zrobić porządnego błyskotka :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWooow genialny, idealny, fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten błyskotek:)
OdpowiedzUsuńPatrzę, patrzę i widzę niebo pełne gwiazd :)
OdpowiedzUsuńwreszcie znalazłam kogoś, kto lubi zimę! miło mi :P
OdpowiedzUsuńa lakier się podoba, chociaż ostatnio wolę jakieś takie rozmyte, typowo jesienne kolory.