Tej jesieni ,,zachorowałam" na odcienie wojskowej zieleni. Długo zastanawiałam się nad zakupem prezentowanego dziś lakieru, bo nie lubię wydawać pieniędzy na lakiery tego typu firm. Uważam, że lepiej zapłacić tyle samo za pewniaki typu China Glaze, sczególnie, że ten lakier ma idealny duplikat (Westside Warrior). W końcu jednak uznałam, że okazja do zamówienia nowych ,,chinek" może szybko nie nadejść i tym sposobem Dark Kaki dołączył do mojej kolekcji.
Dark Kaki ma kolor zgniłej, wojskowej zieleni. Kolor jest idealny, właśnie tego szukałam! Niestety, pędzelek trafił mi się nierówno przycięty, co utrudniało aplikację. Do pełnego krycia potrzebowałam trzech cienkich warstw lakieru.
Właśnie miałam napisać, że jest prawie identyczny jak Westside Warrior, którego szczerze uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńładny zgniłek. :P Astory wcale nie są najgorsze. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Astor właśnie ze względu na pedzelek. Kolor ciekawy, nietypowy taki:-)
OdpowiedzUsuńKolor rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńDla mnie kolor jest cudny!
OdpowiedzUsuńvery pretty ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńnie lubię takich zgniłych zieleni..
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuń