wtorek, 30 sierpnia 2011

OPI What's with the Cattitude? + Inglot Crazy Nails 217

OPI What's with the Cattitude?, Inglot Crazy Nails 217
Powoli przekonuję się do pękających lakierów do paznokci. Zaczynam doceniać ich zalety, szczególnie to, że gdy wczoraj przywaliłam dłonią w drzwi wejściowe chwilę po pomalowaniu paznokci moim ukochanym niebieskim lakierem, bez problemu mogłam zakryć odciski czarnym pękaczem. Efekt jest, moim zdaniem, całkiem niezły.

Name: What's with the Cattitude, 217
Brand: OPI, Inglot
Collection: Shrek Forever After, Crazy Nails
Colour: blue, black
Finish: creme, cracking
Number of coats: 2 coats of What's with the Cattitude, 1 coat of 217
Top Coat (Yes/No): Yes (Sally Hansen Insta-Dri)

5 komentarzy:

  1. oj :) ten niebieski jest przeuroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny odcień błękitu :)
    podoba mi sie tez sposób w jaki pęka Inglot :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To mój ulubiony niebieski ;). I nazwę ma świetną!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez docenilam ostatnio pekacze. Czarny pekacz potrafi odpicowac nawet jakis nudny mdly kolor :)

    OdpowiedzUsuń