O lakierach firmy butter LONDON słyszałam wiele pozytywnych opinii. Niestety, nie miałam do nich dostępu, przez co przed długi czas pozostawały w strefie marzeń. W tym roku jednak, podczas pobytu w Niemczech, natknęłam się na całą szafę tych lakierów. Ich cena delikatnie mówiąc ostudziła mój zapał, więc kupiłam tylko dwa.
Jednym z nich jest prezentowany dziś Lillibet's Jubilee. Piękny, srebrno-liliowy kolor o wykończeniu foil. Niesamowicie lśni na paznokciach! Z daleka przypomina lustrzany lakier. Ma świetną konsystencję - dość gęstą, ale bardzo łatwą w aplikacji. Na dodatek, jest to praktycznie jednowarstwowiec, choć trzeba wówczas umiejętnie nim malować. Na zdjęciach poniżej widzicie dwie warstwy.
Jednym z nich jest prezentowany dziś Lillibet's Jubilee. Piękny, srebrno-liliowy kolor o wykończeniu foil. Niesamowicie lśni na paznokciach! Z daleka przypomina lustrzany lakier. Ma świetną konsystencję - dość gęstą, ale bardzo łatwą w aplikacji. Na dodatek, jest to praktycznie jednowarstwowiec, choć trzeba wówczas umiejętnie nim malować. Na zdjęciach poniżej widzicie dwie warstwy.
kolor jest naprawdę nietypowy!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takim wykończeniem, solo chyba bym nie nosiła, ale do zdobień jak ulał :D
wolałabym gdyby był ciemniejszy, ale taki też jest niezły:)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńale fajny, co prawda pewnie zle bym sie w nim czula, ale patrzy się przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :) taki połyskujący, przykuwa uwagę :D
OdpowiedzUsuńLustro na paznokciach :D. Fajne, ale ja bym raczej nie nosiła.
OdpowiedzUsuń