Nie przepadam za kolorowymi kosmetykami z Avonu, dlatego tak późno kupiłam swoje pierwsze dwa lakiery tej firmy. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona! Kolory są bardzo ciekawe. Już szykuję się do kolejnych zakupów :).
Violetta Sparkle to ciepły odcień fioletu z dużą ilością złotych płatków. Kojarzy mi się z czarownicą, wygląda magicznie! Kryje przy trzech warstwach. Na zdjęciach bez topa.
Wygląda świetnie, chociaż ja nie mogę sie przekonać do kosmetyków z Avonu :P
OdpowiedzUsuńŚliczny.
OdpowiedzUsuńNo ten jest boski, ale mi jakoś mega szybko się wytarł na koncach i bardzo szybko znika z butelki ;D
OdpowiedzUsuńMnie denerwuje jeszcze zakrętka, odkręcanie jest trudne i boli!
UsuńDokładnie! Szybko się zużywa, niezbyt wygodna nakrętka i to ścieranie: chciałam nawet go zesłoczować, ale na drugi dzień (czekałam na światło dzienne) już miałam pościerane końcówki.
UsuńPiękny! Czasem żałuję, że nie mam pod ręką żadnej konsultantki ;)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor i ciekawe wykonczenie :)
OdpowiedzUsuńOoo, fajny:)
OdpowiedzUsuń