Ostatnio w jednym z centrów handlowych, do których jeżdżę, pojawiło się stoisko Golden Rose. Jako prawdziwa lakieromaniaczka nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji i kupiłam kilka lakierów. Numer 352 to ciemnoszara (lub nawet czarna) baza z niebieskim shimmerem. Dwie warstwy zapewniają pełne krycie, lakier dość szybko schnie. Szkoda, że zamiast nazwy ma numerek!
świetny kolor! Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam, http://vogue-beauty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCudowny ! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te lakiery :) ślicznie wygląda
OdpowiedzUsuńJa dopiero odkrywam lakiery z Golden Rose, bo od niedawna mam do nich dostęp. Na razie jestem pozytywnie zaskoczona!
Usuńostatnio odpuściłam sobie takie ciemne lakiery wolę jasne, albo bardzo kolorowe ! Ale prezentuje się ślicznie i ślicznie połyskuje... :)
OdpowiedzUsuńJa lubię dobierać lakiery do pory roku, miesiąca itd. Na przykład przez cały grudzień malowałam paznokcie tylko typowo świątecznymi lakierami :). Nie przepadam za ciemnymi kolorami latem, choć oczywiście nie trzymam się tego bardzo i jeśli najdzie mnie ochota na vampa w środku lipca, na pewno nie będę się powstrzymywać.
Usuńśliczny :) podobny do lovely 375
OdpowiedzUsuńLovely 375 jest chyba ładniejszy, bardziej lśni! Muszę wybrać się do Rosmanna... :)
UsuńDość oryginalny i niespotykany kolor, ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńTrochę żuczkowy, prawda?
UsuńUwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńmiałam go ostatnio kupić, ale się powstrzymałam, bo mam już podobne..i co z tego, skoro na zdjęciach jeszcze lepiej widać jaki jest piękny i jeszcze bardziej go teraz chce??:p
OdpowiedzUsuńNastępnym razem się nie powstrzymuj, choć może zobacz wcześniej lakier Lovely 375 (trzy komentarze wyżej pisała o nim ejndzel), jest prześliczny.
Usuń