wtorek, 3 stycznia 2012

China Glaze Trendsetter

  Dopiero za trzecim razem, gdy miałam ten lakier w koszyku, rzeczywiście go zamówiłam. Długo się wahałam, bo kolor jest bardzo specyficzny - zgniła zieleń, trochę wpadająca w oliwkę. Gdy w końcu pomalowałam nim paznokcie, zakochałam się - ten odcień jest fantastyczny! Na dodatek w tym cudzie zatopione są złote glassfleckowe drobinki. Komentarze na temat Trendsettera są skrajne - słyszałam, że jest śliczny, fantastyczny, a także, że ma kolor krowiego łajna :D.
  Warto dodać, że zdjęcia robiłam trzeciego dnia od pomalowania paznokci - trwałość jest rewelacyjna! Do tego idealnie kryje przy dwóch cienkich warstwach.
  W rzeczywistości kolor jest troszkę bardziej przygaszony.





4 komentarze:

  1. Świetny, oryginalny kolor :)
    Śliczne pazurki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapuszczam :D. A od kiedy zaczęłam używać Orly Bonder jako bazę, w ogóle się nie łamią i nie rozdwajają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Intrygujący kolor! Muszę kiedyś przetestować Bonder :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, piękny! :) I na pewno nie wygląda jak krowie łajno! :D

    OdpowiedzUsuń