Z kolekcji Harmonie de Printemps mam jeszcze jeden lakier, piękny, delikatny róż o nazwie May. Musiałam go kupić, bo urodziłam się właśnie w maju, na dodatek kolor bardzo mi się spodobał :).
Lakier kryje po trzech cienkich warstwach lub dwóch nieco grubszych. Nie robi smug, bąbelków.
Lakier kryje po trzech cienkich warstwach lub dwóch nieco grubszych. Nie robi smug, bąbelków.
Po chwili uznałam, że warto urozmaicić trochę wygląd paznokci. Ten na palcu serdecznym pomalowałam lakierem Chanel June, po czym dodałam kropki.
Przepraszam za suche skórki, nawilżam je jak mogę, a one i tak wyglądają okropnie.
PS: Przeglądałam wczoraj swoje stare swatche i znalazłam naprawdę tragiczne zdjęcia lakieru Chanel Mimosa. Zrobiłam nowe, jeśli chcecie je zobaczyć, to zapraszam tutaj.
cudownie boski kolor! strasznie mi sie podoba , a kropki niesamowicie urzekaja :)
OdpowiedzUsuńNo nieee... Na ten też zachorowałam! :>
OdpowiedzUsuń:P
UsuńŁadny róż :) A skórki nie wyglądają strasznie, ani trochę :)
OdpowiedzUsuńAle suche są :(
Usuńjest przepiekny!!! bardzo mi sie podoba i paznokcie rowniez.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńśliczny kolorek!
OdpowiedzUsuńja obecnie także mam kropki na paznokciach :)
świetny mani :D
OdpowiedzUsuńlakier ładny, a efekt z kropkami - po prostu nieziemski. ; DD
OdpowiedzUsuńZa różowy :D
OdpowiedzUsuńZ kropkami wygląda super:)
OdpowiedzUsuń